O nowej miłości… i o tym, jak z dwóch supełków można zrobić sobie dekorację na ścianę…
Z GARAŻU NA SALONY… METAMORFOZA STAREJ BIBLIOTECZKI.
Jakiś czas temu pokochałam starocie… nie była to miłość od pierwszego wejrzenia… kiełkowała powoli z każdym nowym mebelkiem, który dzięki pracy moich rąk dostawał drugą szansę, nowe życie… teraz te starocie kocham przede wszystkim z tego właśnie powodu, że dają mi możliwość tworzenia.
PATYK, KAMIEŃ, ZABAWA…
O dekoracjach z plażowych skarbów i o tym jak można bawić się bez klocków…
POMYSŁ NA PREZENT – DRUCIAKI… cz.3
Znowu wyciągam drut…
A może masz gdzieś, głęboko w szufladzie jakieś stare rodzinne zdjęcia. I może jest ktoś bliski, kto chętnie obejrzałby je ponownie…
Zobacz, jak można je samodzielnie oprawić.